Dobrze jest obejrzeć piece do wypalania węgla drzewnego z bliska. Widziałam kiedyś dokument o ludziach parających się tym zajęciem w Bieszczadach. Tam piece były inne, mniejsze i chyba bardziej prymitywne. Te na zdjęciu pochodzą z ekspozycji muzealnej w Gołuchowie.
Zawsze to smutny widok, martwy ptak, rozjechane zwierzę na drodze... Widuję martwe wrony, wróble, gołębie. Widok tej czapli bardzo jakoś mną wstrząsnął. Smutny koniec.
Zdjęcie nadesłane. Koleżanka była w sanatorium w miejscowości Wieniec Zdrój i fotografia zachęca, by tam zajrzeć. Ośrodek w środku lasu, a w kawiarni dobre desery podobno mają:-)
Bardzo oryginalny mural zajmujący całe ogrodzenie gdzieś nad jeziorem Jelonek w Gnieźnie. Grafika promuje obywateli miasta, którzy ożywiają życie kulturalne Gniezna.