Ten dom zwrócił moja uwagę pomysłem. Stoi nad rzeką w małej kotlinie, więc na dole garaże, w razie małej powodzi część mieszkalna nie ucierpi, a przy okazji poprawiono widok na góry:-)
Na Zamku Czocha pokazano nam tajemne przejście w bibliotece za regałem. To zapewne tędy wymykali się wolnomularze ze swych spotkań...