Nie wiem co jest takiego w mostkach, bo bardzo lubię je fotografować, jak by nie wyglądały, nawet te nieatrakcyjne, zwykłe, betonowe, wydają mi się piękne.
Witaj już w kwietniu Jotko Uwielbienie do mostów mam we krwi. Mój dziadek kiedyś, jeszcze przed wojną budował mosty. Potem uczył jak to się robi. Pozdrawiam rozkwitającymi tulipanami
Figurka "teściowej" w pijalni wód mineralnych w naszym parku miejskim. Pani trzyma na kolanach pieska, który szczerzy zęby na oglądających. Wiele osób robi sobie zdjęcia z teściową.
Na wystawie sztuki starożytnej w Gołuchowie takie wspaniałe naszyjniki. Pomyśleć, że już tyle setek lat wstecz biżuteria była tak misterna! Zdjęcie słabej jakości, bo naszyjnik w gablocie, trudny obiekt...
Przyznasz, że mosty, mostki i mosteczki mają wyjątkowy urok. Budowla - symbol.
OdpowiedzUsuńWchodzę na każdy, jaki napotkam:-)
UsuńNie wiem co jest takiego w mostkach, bo bardzo lubię je fotografować, jak by nie wyglądały, nawet te nieatrakcyjne, zwykłe, betonowe, wydają mi się piękne.
OdpowiedzUsuńMagia, też tak mam!
UsuńW pełni zgadzam się z Tobą, że każdy ma w sobie jakiś urok i coś magicznego :) Każdy zachęca do wejścia i zrobienia sobie zdjęcia na nim :)
OdpowiedzUsuńNo tak jakoś przyciągają:-)
UsuńJa uwielbiam wodne hałasy! Uściski!
OdpowiedzUsuńJa też, kaskady, wodospady, strumyki...
UsuńWitaj już w kwietniu Jotko
OdpowiedzUsuńUwielbienie do mostów mam we krwi.
Mój dziadek kiedyś, jeszcze przed wojną budował mosty. Potem uczył jak to się robi.
Pozdrawiam rozkwitającymi tulipanami
Miałam wujka, który w Australii budował mosty:-)
UsuńFajny widok !
OdpowiedzUsuńHałasują takie rzeczy ale warto posłuchać
Woda chyba w każdym wydaniu działa kojąco:-)
Usuń