Niby stara kuchnia na węgiel w skansenie, a ile wynalazków, które znamy dzisiaj! W dodatku na stojaku, dodatkowe kręgi do regulowania wielkości paleniska pod garnkiem.
Taka chatka na okres wakacji to marzenie niejednego mieszczucha, a ogródek zadbany jak rzadko. Widać było, że właścicielka jest artystką ogrodnictwa w skali mikro:-)
Z jednej strony smutny to widok, budynek w ruinie, bez szansy na ratunek. z drugiej, spore pole dla wyobraźni, kto tam mieszkał, jakie były jego losy, jak dom wygląda od środka i dlaczego przeznaczony do rozbiórki?
Taka figura wita odwiedzających park miejski Solanki w Inowrocławiu. Paw jest sercem zegara słonecznego, godziny rozmieszczono wewnątrz okręgu, jaki stanowi skwer z kwiatami.
Często, bardziej od śnieżnej kołderki podoba mi się szadź osadzona na drzewach i trawach i różnych konstrukcjach. Tutaj obrazek z parku miejskiego - tężnia solankowa.