Po burzy

 


W drodze ścigała nas burza, momentami wychodziło słońce, a ja podziwiałam tęcze na niebie...nigdy nie nudzi się ten widok!

Komentarze

  1. Nic tak nie koi duszy jak tęcza po burzy…

    OdpowiedzUsuń
  2. — A kto ciebie, śliczna tęczo,
    Siedmiobarwny pasie,
    Wymalował na tej chmurce
    Jakby na atłasie?

    — Słoneczko mnie malowało
    Po deszczu, po burzy;
    Pożyczyło sobie farby
    Od tej polnej róży.

    Pożyczyło sobie farby
    Od kwiatów z ogroda;
    Malowało tęczę na znak,
    Że będzie pogoda!

    -Maria Konopnicka

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Teściowa

Naszyjnik