W obecną aurę lepiej siedzieć w basenie niż na dworze. Nie jesteśmy przystosowani do +33 stopni (w cieniu). My z wnukiem też pojedziemy jutro na kryty basen ;) i to od rana.
Figurka "teściowej" w pijalni wód mineralnych w naszym parku miejskim. Pani trzyma na kolanach pieska, który szczerzy zęby na oglądających. Wiele osób robi sobie zdjęcia z teściową.
Na wystawie sztuki starożytnej w Gołuchowie takie wspaniałe naszyjniki. Pomyśleć, że już tyle setek lat wstecz biżuteria była tak misterna! Zdjęcie słabej jakości, bo naszyjnik w gablocie, trudny obiekt...
Oj tak, tym bardziej, że pod dachem zawsze pewna pogoda :)
OdpowiedzUsuńA jaki relaks!
UsuńI jakie widoki! :)
OdpowiedzUsuńTak, tu akurat basen z widokami!
UsuńRzeczywiście, basen fantastyczny, a do tego widoki przepiękne. Ale w góry i tak bym się wybrała ;-)
OdpowiedzUsuńOczywiście, my korzystaliśmy po wędrówkach:-)
UsuńW obecną aurę lepiej siedzieć w basenie niż na dworze. Nie jesteśmy przystosowani do +33 stopni (w cieniu). My z wnukiem też pojedziemy jutro na kryty basen ;) i to od rana.
OdpowiedzUsuńPływanie to najzdrowszy sport. I to dla każdego. A jak się nie umie pływać, to chociaż pobrodzić można :)
OdpowiedzUsuń