Przed burzą...

 


Gdy takie chmury nad głową, warto przyspieszyć kroku, a do domu już blisko...
Po burzy tęcza, a to już inny spektakl!

Komentarze

  1. Nie lubię burzy a ostatnio u nas było kilka i mało fajnie bylo

    OdpowiedzUsuń
  2. Zazwyczaj burze nie robiły na mnie wrażenia, ale ostatnio są jakieś groźniejsze, gwałtowniejsze.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Teściowa

Naszyjnik