Do pałacu
Pałac w Rogalinie.
Po prawej stronie zdjęcia droga do pałacu.
Lubię sobie wyobrażać, jak tą drogą jakieś karety wiozą gości na bal...
Teściowa
Figurka "teściowej" w pijalni wód mineralnych w naszym parku miejskim. Pani trzyma na kolanach pieska, który szczerzy zęby na oglądających. Wiele osób robi sobie zdjęcia z teściową.
Piękne miejsce. Byłam raz, ale mam nadzieję tam jeszcze kiedyś wrócić. :)
OdpowiedzUsuńNie wiem czy byłaś już po remoncie, jest cudnie!
UsuńPo takiej drodze to towarzystwo bylo juz dobrze rozruszane, w podskokach i gotowe wirowac chocby do bialego rana.
OdpowiedzUsuńZe tez my juz nie zaznalysmy tego luksusu karet, krynolin... tylko czy wtedy byloby nam to dane?
Mnie na pewno nie, nie te sfery, niestety...choć moja babcia może szyła jakieś suknie na bal?
UsuńCzytałam o tym pałacu. Bardzo ciekawe miejsce. Może kiedyś odwiedzę Rogalin.
OdpowiedzUsuńWarto, są tam sławne rogalińskie dęby i piękna galeria obrazów, i do Kórnika blisko.
UsuńI ja lubię takie drogi do pałaców ... Ale jeszcze piękniejsze są drogi prowadzące do dworków... na przykład do takiego w którym mieszkali Niechcicowie :-))
OdpowiedzUsuńNie wszystkie są fajne, gdy jesienne błoto, to mniej urokliwe...
UsuńTo prawda. Przypomniało mi się jak na filmie Niechcicowe brnęli w błocie na takiej drodze do dworku w Serbinowie...
UsuńTrzeba dużego hartu ducha, by takie warunki przetrwać!
UsuńBal w takim miejscu to musi być coś wspaniałego
OdpowiedzUsuńA w tamtejszej bibliotece mogłabym zamieszkać!
UsuńMieszkać w bibliotece, no - tyle książek do czytania....
UsuńRegały akurat były niemal puste, ale ten wystrój!
UsuńI dzisiaj miarą zamożności jest to, na ile przestrzeni cię stać :)
OdpowiedzUsuńTo prawda, o wyposażeniu nie wspominając!
UsuńŁadne miejsce :)
OdpowiedzUsuńŁadny pałac, ładny i duży park:-)
Usuń