Do pałacu

 


Pałac w Rogalinie.
Po prawej stronie zdjęcia droga do pałacu.
Lubię sobie wyobrażać, jak tą drogą jakieś karety wiozą gości na bal...




Komentarze

  1. Piękne miejsce. Byłam raz, ale mam nadzieję tam jeszcze kiedyś wrócić. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie wiem czy byłaś już po remoncie, jest cudnie!

      Usuń
  2. Po takiej drodze to towarzystwo bylo juz dobrze rozruszane, w podskokach i gotowe wirowac chocby do bialego rana.
    Ze tez my juz nie zaznalysmy tego luksusu karet, krynolin... tylko czy wtedy byloby nam to dane?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie na pewno nie, nie te sfery, niestety...choć moja babcia może szyła jakieś suknie na bal?

      Usuń
  3. Czytałam o tym pałacu. Bardzo ciekawe miejsce. Może kiedyś odwiedzę Rogalin.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Warto, są tam sławne rogalińskie dęby i piękna galeria obrazów, i do Kórnika blisko.

      Usuń
  4. I ja lubię takie drogi do pałaców ... Ale jeszcze piękniejsze są drogi prowadzące do dworków... na przykład do takiego w którym mieszkali Niechcicowie :-))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie wszystkie są fajne, gdy jesienne błoto, to mniej urokliwe...

      Usuń
    2. To prawda. Przypomniało mi się jak na filmie Niechcicowe brnęli w błocie na takiej drodze do dworku w Serbinowie...

      Usuń
    3. Trzeba dużego hartu ducha, by takie warunki przetrwać!

      Usuń
  5. Bal w takim miejscu to musi być coś wspaniałego

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A w tamtejszej bibliotece mogłabym zamieszkać!

      Usuń
    2. Mieszkać w bibliotece, no - tyle książek do czytania....

      Usuń
    3. Regały akurat były niemal puste, ale ten wystrój!

      Usuń
  6. I dzisiaj miarą zamożności jest to, na ile przestrzeni cię stać :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Teściowa

Naszyjnik