witam JoAsiu💚 może to dziwne, nie wiem dlaczego, ale ten owoc żółtnicy pomarańczowej, skojarzył mi się z mozaiką (po powiększeniu zdjęcia).. - pozdrawiam cieplutko i serdecznie 😊
Figurka "teściowej" w pijalni wód mineralnych w naszym parku miejskim. Pani trzyma na kolanach pieska, który szczerzy zęby na oglądających. Wiele osób robi sobie zdjęcia z teściową.
Uwielbiam takie botaniczne ciekawostki :)
OdpowiedzUsuńApetycznie wyglądały te owoce, aż żal, że nie można zjeść.
UsuńOryginalnie wygląda. :)
OdpowiedzUsuńW środku także, jak słońce!
UsuńNie wygląda zachęcająco.
OdpowiedzUsuńBo trochę już poleżał...
UsuńTrochę wygląda jak wydepilowany kasztan :-)
OdpowiedzUsuńAlbo jak wyblakła pomarańcza...
Usuńwitam JoAsiu💚
OdpowiedzUsuńmoże to dziwne, nie wiem dlaczego, ale ten owoc żółtnicy pomarańczowej, skojarzył mi się z mozaiką (po powiększeniu zdjęcia)..
- pozdrawiam cieplutko i serdecznie 😊
Bardzo trafnie, skórka jakby z małych kafelków:-)
UsuńWitaj początkiem lutego Jotko
OdpowiedzUsuńNie znam tego owocu. Dziękuję za tą botaniczną ciekawostkę/
Pozdrawiam coraz jaśniejszym dniem
Całe życie się uczymy:-)
UsuńPięknego lutego!