Przypomniało mi to malutki, stary cmentarz ewangelicki, który znajduje się na przedmieściach Łodzi. Byłam tam tylko raz, ale może jeśli jeszcze będzie okazja, to wybierzemy się.
Figurka "teściowej" w pijalni wód mineralnych w naszym parku miejskim. Pani trzyma na kolanach pieska, który szczerzy zęby na oglądających. Wiele osób robi sobie zdjęcia z teściową.
Na wystawie sztuki starożytnej w Gołuchowie takie wspaniałe naszyjniki. Pomyśleć, że już tyle setek lat wstecz biżuteria była tak misterna! Zdjęcie słabej jakości, bo naszyjnik w gablocie, trudny obiekt...
Po nas też tylko to zostanie...O ile w ogóle...
OdpowiedzUsuńNa pewno zostaną po nas wielkie góry śmieci...
UsuńZawszeć to jakaś forma nieśmiertelności ;) Choćby plastikowej.
UsuńNo tak, w sumie kawałki ceramiki, zardzewiałe ostrza czy zbutwiałe buty to tez były nieraz śmieci...
UsuńPrzypomniało mi to malutki, stary cmentarz ewangelicki, który znajduje się na przedmieściach Łodzi. Byłam tam tylko raz, ale może jeśli jeszcze będzie okazja, to wybierzemy się.
OdpowiedzUsuńNa mnie spore wrażenie zrobił żydowski cmentarz w Kazimierzu.
UsuńPolecam też ten w Łodzi, jest naprawdę ogromny i jest tam co zwiedzać.
UsuńZamierzam dotrzeć i do Łodzi, dzięki:-)
UsuńTak, smutne. Tyle po nas zostanie...temat na odrębny post właściwie...
OdpowiedzUsuńSerdeczności 🤗
W zasadzie tak, dobry pomysł!
Usuń