Doskonale rozumiem Twoje wzruszenie :) W Wiśle też sarny z młodymi podchodziły pod balkon rankiem. A może to my podeszliśmy pod ich dom?
Coraz częściej naruszamy środowisko zwierząt, co było widać w czasie lockdownu, gdy zwierzęta wychodziły do miast i wędrowały po parkach i ulicach.
Ale wspaniały widoczek! Przyroda na wyciągniecie ręki. :)
dokładnie tak!
U nas na wsi pełno sarenek. Podchodzą blisko. Piękne ujęcie.
W lesie i na polach tez widuję, ale w ogródku nigdy...
Ależ miły gość :)
Nawet bardzo!Wyszukałam cię w spamie...
I jakie wzruszenie Cię ogarnęło...prawda ?Stokrotka
Prawda, aż zaniemówiłam!
Witaj po przerwie JotkoTak długo do Ciebie nie zaglądałam. Pora więc nadrobić zaległościZabieram się zatem do czytania, a przede wszystkim oglądania zdjęć. Pozdrawiam serdecznie
Dziękuję , Ismeno, mam nadzieję, że wypoczywałaś?
Niestety nie. Problemy zdrowotne.
Bardzo przyjemny widok. Śliczna sarenka. Dawno nie widziałam sarny. Kasinyswiat
A my widujemy, na polach najczęściej:-)
Wspaniały widok, choć sarny czasem w warzywniaku robią szkody.
Natura pcha się do ogrodów, lisy i dziki też rozrabiają:-)
Doskonale rozumiem Twoje wzruszenie :) W Wiśle też sarny z młodymi podchodziły pod balkon rankiem. A może to my podeszliśmy pod ich dom?
OdpowiedzUsuńCoraz częściej naruszamy środowisko zwierząt, co było widać w czasie lockdownu, gdy zwierzęta wychodziły do miast i wędrowały po parkach i ulicach.
UsuńAle wspaniały widoczek! Przyroda na wyciągniecie ręki. :)
OdpowiedzUsuńdokładnie tak!
UsuńU nas na wsi pełno sarenek. Podchodzą blisko. Piękne ujęcie.
OdpowiedzUsuńW lesie i na polach tez widuję, ale w ogródku nigdy...
UsuńAleż miły gość :)
OdpowiedzUsuńNawet bardzo!
UsuńWyszukałam cię w spamie...
I jakie wzruszenie Cię ogarnęło...prawda ?
OdpowiedzUsuńStokrotka
Prawda, aż zaniemówiłam!
UsuńWitaj po przerwie Jotko
OdpowiedzUsuńTak długo do Ciebie nie zaglądałam. Pora więc nadrobić zaległości
Zabieram się zatem do czytania, a przede wszystkim oglądania zdjęć.
Pozdrawiam serdecznie
Dziękuję , Ismeno, mam nadzieję, że wypoczywałaś?
UsuńNiestety nie. Problemy zdrowotne.
UsuńBardzo przyjemny widok. Śliczna sarenka. Dawno nie widziałam sarny.
OdpowiedzUsuńKasinyswiat
A my widujemy, na polach najczęściej:-)
UsuńWspaniały widok, choć sarny czasem w warzywniaku robią szkody.
OdpowiedzUsuńNatura pcha się do ogrodów, lisy i dziki też rozrabiają:-)
Usuń