Takich kapliczek na Krecie widywaliśmy wiele, robią niesamowite wrażenie, skromny wystrój, jakby tworzone w pospiechu i zaniedbane, ale zawsze ktoś tam zagląda...
Dziękuję za uznanie. Świetna fotografia - bardzo podobają mi się ikony na tle szarości i chropowatości skał. Pozdrawiam serdecznie, a przy okazji życzę Wesołych świąt wielkanocnych!
Figurka "teściowej" w pijalni wód mineralnych w naszym parku miejskim. Pani trzyma na kolanach pieska, który szczerzy zęby na oglądających. Wiele osób robi sobie zdjęcia z teściową.
Na wystawie sztuki starożytnej w Gołuchowie takie wspaniałe naszyjniki. Pomyśleć, że już tyle setek lat wstecz biżuteria była tak misterna! Zdjęcie słabej jakości, bo naszyjnik w gablocie, trudny obiekt...
Mi się podobało, że to takie zawsze kamienne wszystko, jaskiniowe.
OdpowiedzUsuńProste i z serca:-)
UsuńLubię takie miejsca o wiele bardziej, niż wielkie, zdobne, ociekające złotem bazyliki.
OdpowiedzUsuńTo tak jak ja:-)
UsuńPiękne miejsce. Wygląda jakby powstało lata temu, może w niesprzyjających okolicznościach...
OdpowiedzUsuńZ zewnątrz są bardziej schludne, bielone, widać je z daleka...
UsuńDziękuję za uznanie.
OdpowiedzUsuńŚwietna fotografia - bardzo podobają mi się ikony na tle szarości i chropowatości skał.
Pozdrawiam serdecznie, a przy okazji życzę Wesołych świąt wielkanocnych!
Robi to wszystko niecodzienne wrażenie.
UsuńWzajemnie, wiosennych radości!
Wyjątkowy klimat...
OdpowiedzUsuńTo prawda:-)
UsuńMają swój klimat...
OdpowiedzUsuńOj tak...
UsuńBizantyjskie klimaty
OdpowiedzUsuńNa pewno jakaś mieszanka ...
Usuń