Ciekawe czy budka ma mieszkańców... Pozdrawiam Asiu.
Nie zaglądałam, za wysoko:-)
Niezwykle ciekawie ukształtowany pień tego drzewa, a budka tak fajnie sobie na nim przycupnęła :)
Prawda? jakby idealnie do tego stworzone...
W moim lesie jest takich wiele. ;)
To super sprawa, ciekawe czy to zasługa leśników czy osób przypadkowych?
U mnie to raczej leśników.
Urocze - i drzewo i chatka na nim :-)
Chciałoby się być ptaszkiem:-)
Ale koty mają tam łatwy dostęp...
Mam nadzieję, że jednak nie...
Ptaki instynktownie wiją gniazda...Może traktują taki domek jako dziuplę?
Możliwe, wiele takich domków rozwieszono na osiedlowych blokach i są zajęte!
Witaj wrzosowo JotkoGdyby nie domek, to sama chętnie bym tam posiedziała:)))Pozdrawiam snującą się nitką nostalgii
Wrzosów pełno, w różnych kolorach, ale to hodowlane, w lesie jeszcze nie szukałam:-(
Ciekawe czy budka ma mieszkańców... Pozdrawiam Asiu.
OdpowiedzUsuńNie zaglądałam, za wysoko:-)
UsuńNiezwykle ciekawie ukształtowany pień tego drzewa, a budka tak fajnie sobie na nim przycupnęła :)
OdpowiedzUsuńPrawda? jakby idealnie do tego stworzone...
UsuńW moim lesie jest takich wiele. ;)
OdpowiedzUsuńTo super sprawa, ciekawe czy to zasługa leśników czy osób przypadkowych?
UsuńU mnie to raczej leśników.
UsuńUrocze - i drzewo i chatka na nim :-)
OdpowiedzUsuńChciałoby się być ptaszkiem:-)
UsuńAle koty mają tam łatwy dostęp...
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że jednak nie...
UsuńPtaki instynktownie wiją gniazda...Może traktują taki domek jako dziuplę?
OdpowiedzUsuńMożliwe, wiele takich domków rozwieszono na osiedlowych blokach i są zajęte!
UsuńWitaj wrzosowo Jotko
OdpowiedzUsuńGdyby nie domek, to sama chętnie bym tam posiedziała:)))
Pozdrawiam snującą się nitką nostalgii
Wrzosów pełno, w różnych kolorach, ale to hodowlane, w lesie jeszcze nie szukałam:-(
Usuń