Figurka "teściowej" w pijalni wód mineralnych w naszym parku miejskim. Pani trzyma na kolanach pieska, który szczerzy zęby na oglądających. Wiele osób robi sobie zdjęcia z teściową.
Na wystawie sztuki starożytnej w Gołuchowie takie wspaniałe naszyjniki. Pomyśleć, że już tyle setek lat wstecz biżuteria była tak misterna! Zdjęcie słabej jakości, bo naszyjnik w gablocie, trudny obiekt...
Szkoda, że nie mogłaś przywdziać stroju tej pani, widzę Ciebie w takim tradycyjnym wdzianku 😊
OdpowiedzUsuńChętnie bym przymierzyła, bo śpiewałam kiedyś w stroju kujawskim.
UsuńJak ja lubię skanseny, stroje ludowe i cały nasz folklor. Mam czasem wrażenie że żyłam w tamtych, dawnych czasach.
OdpowiedzUsuńMoże w poprzednim wcieleniu?
UsuńAle fajnie i dziewczęco wyglądasz Asiu między tą parą....- jak ich córka.
OdpowiedzUsuńTaka trochę leciwa córka;-)
UsuńWitaj już w kwietniu Jotko
OdpowiedzUsuńDziękuję za przypomnienie mi Kudowy. Kiedyś jeździłam tam co roku.
Pozdrawiam "niespodziewanym" powrotem Pani Zimy
Urokliwe miejsce i dobre lody mają ;-)
UsuńUrocze te regionalne stroje. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńA jakie ciężkie!
UsuńRzeczywiście piękne mają stroje. Pozdrawiam. ;)
OdpowiedzUsuńByło wtedy bardzo ciepło, więc tym bardziej podziwiam, że dali radę...
Usuń