Mostek

 


Wszelkie mostki i kładki uwielbiam, a ten z brzozowych gałęzi urokliwy wielce...

Komentarze

  1. Pierwszy raz widzę taki brzozowy mostek, wygląda znakomicie, pięknie wkomponowuje się w naturę. Pozdrawiam serdecznie Asiu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W parku gołuchowskim wiele takich niespodzianek:-)

      Usuń
  2. Nawet ławeczka jest w pobliżu do nabrania sił przed przeprawą rzeczną ;) Albo po.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ławeczkę to ja zawsze wypatrzę :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ławeczek wszędzie jest zbyt mało, zwłaszcza w pogodne dni:-)

      Usuń
  4. Witaj słoneczną końcówką lata Jotko
    I ja mam słabość do takich mostków. Zresztą do mostów też:)))
    Już niedługo będę stać na drewnianym mostku w Moim Miasteczku. Nawet tak niedaleko od Ciebie.
    Pozdrawiam przygotowaniami do jesiennego wyjazdu

    OdpowiedzUsuń
  5. Też jestem fanką wszelkich mostków i kładek, więc doceniam. :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Takiego jeszcze nie widziałam! Cudowny brzozowy mostek!

    OdpowiedzUsuń
  7. Mam to samo. Lubię tkwić na mostku i patrzeć na wodę, obserwować żyjątka w niej mieszkające.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Już samo przejście mostkiem jest jakieś romantyczne...

      Usuń
  8. W Rzeszowie jest 14 rzek, chyba o tym napiszę.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Teściowa