Figurka "teściowej" w pijalni wód mineralnych w naszym parku miejskim. Pani trzyma na kolanach pieska, który szczerzy zęby na oglądających. Wiele osób robi sobie zdjęcia z teściową.
Na wystawie sztuki starożytnej w Gołuchowie takie wspaniałe naszyjniki. Pomyśleć, że już tyle setek lat wstecz biżuteria była tak misterna! Zdjęcie słabej jakości, bo naszyjnik w gablocie, trudny obiekt...
To taki mój florystyczny odpowiednik :) Złamana (to chyba wierzba? niedowidzę ;) ), ale się ucapiła i nie odpuszcza.
OdpowiedzUsuńNa to, co dane Ci przechodzić, to jesteś bardzo silna, podziwiam!
UsuńIle tam musi mieszkać stworzonek...
OdpowiedzUsuńWyobrażam sobie ;-)
UsuńNatura zawsze wyjdzie na swoje i to jest super :)
OdpowiedzUsuńNapawa optymizmem:-)
UsuńSymboliczne...
OdpowiedzUsuńPrawda?
UsuńNatura jest jednak niesamowita!
OdpowiedzUsuńŚciskam Cię ciepło! ♥️
Cały czas mnie zadziwia!
Usuń