Siła życia

 


Rozczulił mnie ten obrazek - ścięto krzewy dla przerzedzenia zarośli, a jednak z boku pędu wyrosły świeże listeczki, jakby na przekór człowiekowi...

Komentarze

  1. Odpowiedzi
    1. Ostatnio widziałam kępę trawy w starej rynnie:-)

      Usuń
    2. Ostatnio widziałam cały pokład nieużywanego statku, porośnięty krzakami, takimi na pół metra wysokimi.

      Usuń
    3. Na nieużywanych balkonach czy dachach potrafi drzewo wyrosnąć:-)

      Usuń
  2. A ja myślałam, że to jest krzemień pasiasty oprawiony makramą i wyplecione listki - albo obszyty koralikami i listki z koralików - i to nazywa się zboczenie zawodowe 🤣🤣🤣, pięknie wygląda ten pieniek otulony listkami

    OdpowiedzUsuń
  3. I mnie wzruszają i fotografuję takie nowe życie obok tego którego już nie ma...
    Stokrotka

    OdpowiedzUsuń
  4. Natura zawsze znajdzie sposób!
    Takie optymistyczne!
    Uściski!

    OdpowiedzUsuń
  5. Uwielbiam drzewa i wszelką zieleń. Przepiękne zdjęcie Asiu. Wspaniałe.

    OdpowiedzUsuń
  6. Też mnie to zawsze urzeka. :) Natura się regeneruje nawet po najgorszych zniszczeniach i to jest super. Właśnie czytam książkę, w której jest o tym mowa. :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Kontrast