Obiad u Kiepury

 


Jeden raz pławiliśmy się w luksusie - restauracja Kiepura w kompleksie Czarny Potok.
Na parterze, lobby na drinki i oczekiwanie na stolik, na górze stoliki obiadowe z widokami:-)

Komentarze

  1. Restauracja na pełnym wypasie. :) Ja zrobiłam się na tyle aspołeczna, że wolę zamówić jedzenie do domu. :) Ale na wakacjach aż grzech nie odwiedzić jakiejś knajpy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie cieszy, ze nie musze gotować i zmywać:-)
      Wczoraj jedliśmy za to w barze mlecznym, tanio, smacznie, domowo:-)

      Usuń
    2. Najlepszy bar mleczny w historii napotkałam w Elblągu :D Ale to było wiele lat temu. Mam nadzieję, że jeszcze istnieje.

      Usuń
    3. Teraz jest znowu moda na takie bary, u nas otworzyli dwa:-)

      Usuń
  2. No, robi wrażenie. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Odpowiedzi
    1. Trochę przykurzone to drzewko, ale i tak kopara opada...

      Usuń
  4. Widać miłe miejsce a jak oferta? Przyjazna portfelowi i kubkom smakowym?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O dziwo nie uciekliśmy po przejrzeniu karty, ale moja sałatka z kurczakiem...jadłam lepsze.

      Usuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Kontrast