Skocznia
Niech nikogo nie zdziwi tytuł. Na zdjęciu wprawdzie kościół, ale od dawna nazywany skocznią narciarską, bo gdyby nie krzyż...w dodatku budowla krytykowana za milion schodów prowadzących do środka, co dla ludzi starszych stanowi nie lada wyzwanie.
Zdecydowanie wolę urok starszych kościołów.
OdpowiedzUsuńJa także!
UsuńNajpiękniejsze są kościoły gotyckie...
OdpowiedzUsuńStokrotka
Tak, te najskromniejsze, a najlepiej drewniane.
UsuńO kurde, faktycznie :)
OdpowiedzUsuńSkocznia jak nic!
UsuńZapraszam też na drugi blog:-)
Raczej zjeżdżalnia, bo dokąd mieliby ewentualni zawodnicy skakać? A raczej skąd?
OdpowiedzUsuńOstatnio właśnie myślałam o tych schodach w kościołach. Zgadzam się z Tobą; to poważny problem dla osób niepełnosprawnych.
Tak nazwali kościół mieszkańcy:-)
UsuńJest możliwość zbudowania podjazdów, ale dawno tam nie byłam i nie wiem czy tam skorzystano z tej możliwości...
Nie wszędzie podjazdy są możliwe, bo schody są zbyt strome.
UsuńOstatnio byłam w swojej starej parafii. Kiedyś nie myślałam nawet o schodach, a teraz myślałam jakby tu zejść i się nie wy....walić :)
Podobnie myślą pewnie panny młode...
UsuńWitaj już czerwcowo Jotko
OdpowiedzUsuńCiekawa budowla. Dla mnie te schody pewnie byłyby problemem. Ale tydzień temu jakoś wdrapałam się na Mysią Wieżę:)))
Pozdrawiam jeszcze majowymi wspomnieniami
Widoki z Mysiej Wieży są cudowne!
UsuńBrawo Ty!
:)))
Usuń