Witaj kapryśnym listopadem Jotko Oj zjadłabym obiad z takim pysznym sosem grzybowym. Piękny okaz. Ostatnio byłam na grzybobraniu na pograniczu kujawsko-pałuckim Uśmiechaj się do świata, uśmiechaj się do siebie...
Figurka "teściowej" w pijalni wód mineralnych w naszym parku miejskim. Pani trzyma na kolanach pieska, który szczerzy zęby na oglądających. Wiele osób robi sobie zdjęcia z teściową.
Na wystawie sztuki starożytnej w Gołuchowie takie wspaniałe naszyjniki. Pomyśleć, że już tyle setek lat wstecz biżuteria była tak misterna! Zdjęcie słabej jakości, bo naszyjnik w gablocie, trudny obiekt...
Ładny.
OdpowiedzUsuńTak wielkiego jeszcze nie widziałam...
UsuńWiduję takie grzyby. ;)
UsuńTak wielkie widywałam tylko muchomory...
UsuńW tym roku nawet dwa takie znaleźliśmy.
UsuńSuper, a zdrowe były?
UsuńJeden tak, drugi w połowie.
UsuńNiezły okaz! :)
OdpowiedzUsuńWażył chyba z pół kilo!
UsuńOooo! Faktycznie potężny. W razie co, może służyć do samoobrony ;)
OdpowiedzUsuńOj, chyba zbyt miękki...
UsuńZ maślanymi oczami trudno walczyć ;)
UsuńNo tak, to co innego...
UsuńWygląda na maślaka. Ładny okaz.
OdpowiedzUsuńDorodny, ale że się tak długo uchował...
Usuńimponująca wielkość, nie pamiętam czy ten grzyb tak pięknie pachnie.... kiedyś wąchałam takiego jednego i pamiętam zapach cudny zupełnie nie jak grzyb
OdpowiedzUsuńGrzyby w ogóle pięknie pachną, jeśli ktoś lubi oczywiście:-)
Usuńsmakują też, na przykład sowy, mniam!
UsuńWow, imponujący
OdpowiedzUsuńwielki i sporo ważył!
UsuńA może to grzyb-mutant?
OdpowiedzUsuńStokrotka
Kto wie?
UsuńA może to grzyb-mutant?
OdpowiedzUsuńStokrotka
Witaj kapryśnym listopadem Jotko
OdpowiedzUsuńOj zjadłabym obiad z takim pysznym sosem grzybowym. Piękny okaz.
Ostatnio byłam na grzybobraniu na pograniczu kujawsko-pałuckim
Uśmiechaj się do świata, uśmiechaj się do siebie...
Uśmiecham się cały czas, nawet gdy pada i wieje:-)
UsuńCzytam właśnie, że całe Wasze miasto nie ma gazu. Nadal są e uśmiechasz?
UsuńOczywiście! mam elektryczny czajnik i piekarnik, właśnie wsadziłam do niego pizzę:-)
UsuńTo dobrze. Ale masz ciepło w domu? Bo słyszę, że część miasta nie ma ogrzewania
OdpowiedzUsuń