Brama
Brama napoleońska w Ślesinie, postawiona na pamiątkę przejazdu cesarza Francuzów przez tę miejscowość, widać wyraźnie, że kiedyś droga była węższa...
Teściowa
Figurka "teściowej" w pijalni wód mineralnych w naszym parku miejskim. Pani trzyma na kolanach pieska, który szczerzy zęby na oglądających. Wiele osób robi sobie zdjęcia z teściową.
Na konia w sam raz.
OdpowiedzUsuńFaktycznie, nie pomyślałam...armata tez przejedzie:-)
UsuńBrama jako odrębny obiekt ciekawa, ale już z przyklejonymi do niej znakami drogowymi i otoczeniem...Coś mi nie pasuje.
OdpowiedzUsuńNo tak, bo najpierw była brama, a cała reszta później i nie bardzo pasuje...
UsuńBrama całkiem ładna, szkoda że średnio praktyczna;)
OdpowiedzUsuńTo fakt, teraz to taka trochę zawalidroga...
UsuńCiekawa pamiątka przeszłości...
OdpowiedzUsuńI w dobrym stanie!
UsuńJoAsiu ♥
OdpowiedzUsuńbrama jest ciekawa, ale tak naprawdę jest pamiątką historyczną .. takim pomnikiem postawionym, żeby uwiecznić przejazd francuskiego Cesarza ;)
- ściskam najserdeczniej ♥
To prawda, niedaleko stoi tez popiersie cesarza:-)
UsuńZnalazłam informację że także i popiersie cesarza Napoleona jest w tym Ślesinie :-)
OdpowiedzUsuńWłaśnie to napisałam w odpowiedzi na komentarz AnSy:-)
UsuńWe współczesnym otoczeniu trochę boli w oczy, ale na to wiele się nie poradzi, ważne, że zabytek się zachował.
OdpowiedzUsuńTo prawda, no i jest sporym zaskoczeniem, gdy przejeżdża się przez Ślesin.
UsuńPiękna brama, choć te znaki ją szpecą, a domy nie bardzo wpisują się w jej klimat. Byłaby fajna przy wjeździe do jakiegoś pałacu. Serdeczności Asiu.
OdpowiedzUsuńDo pałacu lub parku! Ciekawe, że nikt nie pomyślał o przeniesieniu jej?
Usuń