piątek, 14 stycznia 2022

Pokonane.

 


Rosło dumne i mocne przez wiele lat. Najpierw wichury pozbawiły je konarów, potem ludzie etykietki Pomnik Przyrody. Gdy nie zostało już nic , prócz próchna, piły i siekiery dokończyły dzieła zniszczenia...trudno uwierzyć, że kiedyś szumiało i dawało cień.

62 komentarze:

  1. Pokonała je choroba...nie było co ratować, jeśli uschło. Czy wiadomo, jaki to był gatunek, jakie drzewo?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Och, Haniu, jaka jesteś szybka, dzięki że zajrzałaś.
      Nie pamiętam, jakie to było drzewa, od kilku lat stał sam pień do wysokości ok.3-5m

      Usuń
  2. Jak na początek, to niezbyt optymistycznie :) Ale zdjęcie piękne. Pomysł ciekawy. Powodzenia!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No fakt, ale na gorąco i o to głównie chodzi:-)

      Usuń
  3. Ale ile widziało przez ten czas...

    OdpowiedzUsuń
  4. Odpowiedzi
    1. Samo życie, pewnie na miejsce ściętego posadzą kilka nowych!

      Usuń
  5. Drzewa potrafią żyć przez wieki, ale bywa, że po tych wiekach zaczynają zagrażać życiu krócej żyjącym, czyli nam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda, widziałam także w parku kilka do wycinki, a park stary...

      Usuń
  6. Gratuluję nowego pomysłu i niechaj się dobrze ma :)
    Tak mi się skojarzyło z człowiekiem , dużo zniesie różnych ciosów, ale czasem przychodzi ten ostatni, po którym może się już nie podnieść. Oby nam to nie groziło Asiu. Taka jest kolej przemijania...

    OdpowiedzUsuń
  7. Zawsze żal, gdy kończy się życie...🌴🌳🌲

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda, tym bardziej, że drzewa tak długo rosną...

      Usuń
  8. Zdjęcie wstrząsające! Bardzo przemawia do wyobraźni.

    OdpowiedzUsuń
  9. A no. Trochę takie odzwierciedlenie losu człowieka....

    OdpowiedzUsuń
  10. Niestety wszystko ma swój początek i koniec.
    Jeżeli chodzi o drzewa często o jego końcu decyduje człowiek

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pół biedy, jeśli drzewo dokonuje żywota, gorzej gdy wycinka dotyczy zdrowych drzew pod widzimisię człowieka.

      Usuń
  11. Życie... jest bardzo kruche.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo, drzewa i tak długo żyją, jeśli im nie przeszkadzać...

      Usuń
  12. Udana premiera.
    Tylko smutno, że piękne pomniki przyrody też kończą zycie...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda, nawet rogalińskie dęby ledwo żyją :-(

      Usuń
  13. Odpowiedzi
    1. Na ulicy trudno o takie...a robotnicy jeszcze pracowali.

      Usuń
  14. Klik dobry:)
    Ciekawy pomysł i świetny tytuł bloga. Życzę powodzenia w realizacji.
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  15. Przybyłem, obejrzałem, skomentowałem. ;-)
    Czekam na kolejne zdjęcie.

    OdpowiedzUsuń
  16. Wielki powstał smutek bo tragedyja wielka, na ziemię padło drzewo .Stado nad drzewem się zebrało i jęło płatakć, jęło lamentować, jęło drzeć szaty. Dalej , obojętny człowiek, poszedł do swojego ogrodu, posadził kilka nowych drzew, rozpalił ognisko by spalić wycięte, niepotrzebne gałęzie i drzemał dzięki przynudzaniu z oddali o tragedyi wielkiej.

    PS
    Przez pomyłkę taki sam komentarz zostawiłam nie tutaj za co przepraszam.

    OdpowiedzUsuń
  17. Odpowiedzi
    1. Zwłaszcza dla tych, którym brak czasu na długie teksty.

      Usuń
  18. ..wspaniały pomysł JoAsiu ..zdjęcie niesamowite, choć smutne.. prawda jest taka, iż wszystko przemija..

    - pozdrawiam najcieplej, moc serdeczności ślę! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Smutna była cała sytuacja, jeszcze niedawno mijałam to drzewo w drodze do pracy i miałam nadzieje, że jeszcze wypuści jakieś gałązki...

      Usuń
  19. Tak wszystko kończy się, nasze życie także. Nawet Słońce ma określony czas, nie tylko Ziemia.
    Zasyłam serdeczności

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda, czym jest nasze życie wobec długości życia Ziemi...

      Usuń
  20. Zdjęciom zawsze mówię tak :) Można je czytać tak samo jak tekst :)
    A drzewa tez umierają i jak widać nie zawsze stojąc :( Pozdrwaiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Robisz niesamowite zdjęcia, ja tak z doskoku, ale na emeryturze zamierzam to zmienić:-)

      Usuń
  21. Odpowiedzi
    1. Dokładnie, a obok powalonego rosną już młode okazy, na szczęście.

      Usuń
  22. Czekam na kolejne wpisy. Zdjęcia czasem mówią więcej niż słowa.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda, mam nadzieje, że nie zagadam wiele mówiącego zdjęcia:-)

      Usuń
  23. A może wcale nie było pokonane, tylko przeżyło życie i mogło odejść do Krainy Wiecznego Lasu? Albo Krainy Wiecznego Kominka... Zależy ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Podoba mi się pomysł Krainy Wiecznego lasu, super!

      Usuń
  24. Jest Pani wspaniałą kobietą. Uwielbiam czytać Pani blog.

    OdpowiedzUsuń
  25. Biedne drzewko :( smutny widok. Juz nic go nie uratuje, szkoda bardzo. Brakuje szacunku do drzew ze strony ludzi. Wycina sie je a na ich.miejscu powstaja apartamenty. U nas bardzo duzo drzew wycieto. Gdy bylam mala wszedzie bylo ich pelno.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Najgorsze są masowe wycinki i widać czasami, że drzewa zdrowe były, a wycięli, nie rozumiem tego!
      Dzięki, że zajrzałaś:-)

      Usuń
  26. Aż mam ciary Jotko. Zrobiło i się smutno :(
    My, zwierzęta, drzewa, wszyscy kiedyś umieramy...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam nadzieję, że posadzą wiele innych, bo ostatnio mnóstwo nasadzen było, co mnie cieszy!

      Usuń
  27. Witaj, Jotko.

    Gdy obejrzałam zdjęcie, moją pierwszą myślą było: "niestrawność":)

    Gratuluję fajnego pomysłu i życzę wielu odwiedzających nowy blog:)
    Sama nie obiecuję regularnego komentowania, ale zaglądać na pewno będę:)

    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dawno chodził za mną ten pomysł, jeśli ktokolwiek zajrzy, będę wdzięczna:-)

      Usuń
  28. Z jednej strony smutne i przerażające...
    Z drugiej - to właśnie jest nieuchronność naszego żywota. Przeminie wszystko i wszyscy.
    No chyba, że plastik okaże się jako jedyny nieśmiertelny...

    OdpowiedzUsuń