Zgadzam się z tobą, że bycie w drodze to też przygoda, lubię jazdę po takich drogach jaką pokazałaś :) Wolę jednak takie boczne dróżki, mogą być gruntowe, ale takich już coraz mniej.
Figurka "teściowej" w pijalni wód mineralnych w naszym parku miejskim. Pani trzyma na kolanach pieska, który szczerzy zęby na oglądających. Wiele osób robi sobie zdjęcia z teściową.
Na wystawie sztuki starożytnej w Gołuchowie takie wspaniałe naszyjniki. Pomyśleć, że już tyle setek lat wstecz biżuteria była tak misterna! Zdjęcie słabej jakości, bo naszyjnik w gablocie, trudny obiekt...
Zgadzam się z tobą, że bycie w drodze to też przygoda, lubię jazdę po takich drogach jaką pokazałaś :) Wolę jednak takie boczne dróżki, mogą być gruntowe, ale takich już coraz mniej.
OdpowiedzUsuńNawigacja nieraz zaprowadziła nas na gruntowe, ale to zawsze ryzyko, że uszkodzisz auto...
UsuńPusta droga jest upiorna. Mogłaby wystąpić u Davida Lyncha ;)
OdpowiedzUsuńalbo w filmie katastroficznym...
UsuńJak pusto, bezpiecznie, spokojnie
OdpowiedzUsuńNiestety nie cały czas...
Usuńno tak napewno są momenty większego i mniejszego ruchu.
Usuńczerwona filiżanka
Od drogi się zaczyna. :)
OdpowiedzUsuńW zasadzie od planowania trasy:-)
UsuńCzasami mam wrażenie, że całe moje życie, jest jak jazda autostradą. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTo na pewno, nie wyobrażam sobie ciebie innej:-)
UsuńMyślę że życie każdego człowieka to droga.
OdpowiedzUsuńAle każdy ma inną drogę do przebycia... chociaż wszystkie kończą się tak samo.
Tam wyżej to Stokrotka była:-)
UsuńW zasadzie tez kazdy ma inne zakończenie, nawet śmierć nie bywa jednakowa...
UsuńLubię takie widoki. Marzy mi się podróż, choćby malutka... :)
OdpowiedzUsuńMy staramy się w weekendy, nawet gdzieś blisko...
UsuńFajnie to napisałaś...chyba Ci ukradnę myśl 🫣😘
OdpowiedzUsuńA korzystaj, proszę bardzo!
UsuńDawno nie widziałam takiej pustej drogi. Wszędzie pełno, wszyscy się spieszą... Nawet w życiu
OdpowiedzUsuńTo prawda, sama się dziwię , skąd tyle aut wszędzie...
Usuń