Szopka
Stała na wystawie sztuki ludowej, wykonana prze twórcę dla jednego z kościołów w Wielkopolsce.
Na sporym powiększeniu zdjęcia udało mi się wyłowić wszystkie niemal elementy, a mianowicie: od dołu po lewej kościółek z dzwonnicą, strażacy, rzeźbiarz ludowy, bryczka z jaśnie panią, powyżej sołtys i gospodyni, jakieś prace polowe, stajenka, żołnierze Piłsudskiego i wreszcie pomnik ku czci poległych w II wojnie.
Widywałam wiele szopek , każda inna, ale podziw budzi zawsze cierpliwość i staranność twórców.
Nie lubię szopek. I nie wiem, czy spodobałyby się Bogu.
OdpowiedzUsuńBogu pewnie nie, ale wyobraźnia niektórych twórców bywa zadziwiająca, poza tym wkładają do szopki elementy w ogóle nie związane z okazją czy religią nawet.
UsuńMają rok na przygotowanie kolejnej.
OdpowiedzUsuńO tak, niektórzy zaczynają zaraz po świętach:-)
UsuńCałkiem oryginalna! Uściski!
OdpowiedzUsuńSztuka ludowa, ale jakże pracochłonna!
Usuń