Witaj nie tylko przedświątecznie Jotko Kiedyś u siebie wspominałam, że ten nowy Licheń mnie rozczarował. W moim sercu pozostał ten dawny, stary, który pokazali mi jeszcze do Dziadkowie. I to on mnie wzrusza, przywiewa wspomnienia. A już dzisiaj w ten niezwykły czas życzę Ci radosnych, pełnych ciepła Świąt Bożego Narodzenia
Byłem widziałem ten zbiór kiczu. Widziałem nawet pomnik którego już nie można zobaczyć.
OdpowiedzUsuńTo prawda, usunęli postać kontrowersyjnego biskupa...
UsuńCiekawe, komu bije ten dzwon?
OdpowiedzUsuńszarabajka
Grzesznikom :-)
UsuńMasz rację. Wszyscy jesteśmy grzesznikami ;)
UsuńNie byłam i widzę że nic mnie nie ominęło. Pozdrawiam i zapraszam do mnie http://flowersblossominthewintertime.blogspot.com
OdpowiedzUsuńW sumie zobaczyć warto, architektura i ogrody robią wrażenie(choć i kiczu sporo), ale czy akurat Bogu to niezbędne?
UsuńFaktycznie... Licheń aż kipi od kiczu. Smutne to trochę :(
OdpowiedzUsuńAle wielu ludziom się podoba, słyszałam zachwyty zwiedzających...
UsuńWitaj nie tylko przedświątecznie Jotko
OdpowiedzUsuńKiedyś u siebie wspominałam, że ten nowy Licheń mnie rozczarował.
W moim sercu pozostał ten dawny, stary, który pokazali mi jeszcze do Dziadkowie. I to on mnie wzrusza, przywiewa wspomnienia.
A już dzisiaj w ten niezwykły czas życzę Ci radosnych, pełnych ciepła Świąt Bożego Narodzenia
Dziękuję, Ismeno i wzajemnie, wielu dobrych chwil z bliskimi:-)
UsuńWchodziłam nie raz. Lubię widok z góry. :)
OdpowiedzUsuńŚwiat z góry wygląda ciekawiej:-)
Usuń