środa, 21 września 2022

Tęcza...

 


Zdjęcie niezbyt ostre, bo robione z samochodu.
Długo łuk tęczy utrzymywał się na niebie, bo chmury deszczowe krążyły nad nami.
Ilekroć pojawia się tęcza, to jakoś optymistyczniej patrzy się na świat... 

10 komentarzy:

  1. Tak fajnie z tych silosów wysnuwa się ta tęcza :) Ogromnie lubię patrzeć na tęczę, szkoda, że takie ulotne to zjawisko.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Prawda? jakby ze specjalnych pojemników na tęcze:-)

      Usuń
  2. A mnie się to skojarzyło z elektrociepłownią ekologiczną :) Pięknie by było, gdyby z kominów zamiast dymu wydobywały się kolory tęczy i jeszcze dawały ciepło.

    OdpowiedzUsuń
  3. Wczoraj też złapałam tęczę w kadr. :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Odpowiedzi
    1. Oby, każdemu się przyda odrobina szczęścia w życiu:-)

      Usuń
  5. Jakie wyraźne barwy miała! Rzadko taką wyraźną widzę. Czasem widzę dwie, oczywiście jedna bledsza od drugiej, ale nigdy tak nasycone, jak na Twoim zdjęciu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na żywo było nawet lepiej, ale zdjęcie przez szybę w czasie jazdy robione...

      Usuń