Warto było wejść na basztę, by z jej szczytu spojrzeć na Wisłę, z tej perspektywy rzeka wygląda zupełnie inaczej... szkoda, że aparat nie może oddać tego, co widzi oko.
Witaj czasem spadających gwiazd Jotko Tak widok na rzekę z takiej wysokości zawsze zapiera dech w piersiach. Ja mam takie miejsce w Pradze Niech wiatr rozwiewa Ci włosy, niech słońce delikatnie ogrzewa twarz, a spadające gwiazdy spełnią marzenia.
Widok ładny. Mnie to zastanawia, że rzeki w Polsce są tak strasznie brudne, nieprzejrzyste w wielu miejscach...
OdpowiedzUsuńCo chcesz, ilu mamy trucicieli po drodze...
UsuńTak, widoki z góry są rewelacyjne.
OdpowiedzUsuńZ każdej góry ;-)
UsuńZgadza się. :) Marzy mi się dron do robinia zdjęć.
UsuńP.S. Odpowiedziałam Ci na pytanie pod postem o liście. Wydawało mi się, że czekasz na odpowiedź.
Mimo całego uroku fotografii :) najpiękniejsza jest Wisła w Wiśle :)
OdpowiedzUsuńOczywiście, choć miejscami jej brak!
UsuńZ góry lepiej widać. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńOj tak, fajnie tak się rozejrzeć:-)
UsuńBardzo dobrze znam ten widok
OdpowiedzUsuńA Wisła w tym miejscu jest przepiękna...
tam wszędzie są piękne widoki:-)
UsuńWitaj czasem spadających gwiazd Jotko
OdpowiedzUsuńTak widok na rzekę z takiej wysokości zawsze zapiera dech w piersiach. Ja mam takie miejsce w Pradze
Niech wiatr rozwiewa Ci włosy, niech słońce delikatnie ogrzewa twarz, a spadające gwiazdy spełnią marzenia.
Dziękuję i wzajemnie, Ismeno!
Usuń