sobota, 27 sierpnia 2022

Lot o zachodzie...


 Wracaliśmy kiedyś z Poznania, słońce zachodziło, aż tu nagle pojawił się motolotniarz.

Mało brakowało, a wylądowałby na dachu naszego auta...

8 komentarzy:

  1. Niebezpieczeństwo czai się wszędzie ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No właśnie, podziwiasz widoki, a tu nad głową taki lotniarz...

      Usuń
  2. Podziwiam, bo ja bym się nie odważyła. Efektownie to wygląda, jak patrzysz na takiego człowieka w górze. Choć no na pewno nie chciałabym, żeby wylądował na dachu mojego auta.

    OdpowiedzUsuń
  3. Lądowanie na dachu a to dopiero, dobrze że nic złego sie nie stało.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na szczęście, może uczył się latać lub go zniosło?

      Usuń
  4. Piękne zdjęcie. Na szczęście wszystko skończyło się dobrze. Pozdrawiam Asiu.

    OdpowiedzUsuń