W moim odczuciu ta ostatnia zaraza pochłonęła zbyt wiele ofiar, żeby o niej zapomnieć. Szczególnie, że nie musiało tak być. Niechby sobie kumple handlarza bronią powspominali patrząc na płaskorzeźbę u podnóża dawnych krzyży - pamięci dawnych nieszczęść, o tym niedawnym i zrobili rachunek sumienia.
"Czwartego krzyża", nawet pandemicznego obok trzech biblijnych nikt nie odważy się zamontować.
OdpowiedzUsuńNa pewno nie, a ile byłoby kłótni!
UsuńDziwne takie wspominanie złego, stawianie pomników nieszczęściom...
OdpowiedzUsuńTo taka nasza przywara, celebrować klęski i nieszczęścia...
UsuńJak np. multum krzyży przydrożnych.
UsuńNie rozumiem stawiania krzyży i palenia zniczy w miejscu wypadku, droga szybkiego ruchu to nie cmentarz...
UsuńMożna się przyczepić, że to dekoncentruje kierowców. Kiedy państwo tego zabroni? Dobrze by było.
UsuńJuż widzę grono oburzonych...
UsuńW moim odczuciu ta ostatnia zaraza pochłonęła zbyt wiele ofiar, żeby o niej zapomnieć. Szczególnie, że nie musiało tak być. Niechby sobie kumple handlarza bronią powspominali patrząc na płaskorzeźbę u podnóża dawnych krzyży - pamięci dawnych nieszczęść, o tym niedawnym i zrobili rachunek sumienia.
OdpowiedzUsuńDla nich, nawet napis wielkości Hollywood nie wystarczy...
UsuńNiech zostaną Trzy Krzyże...
OdpowiedzUsuńlepiej tak, bo znów byłaby kłótnia narodowa...
UsuńCztery już by tak dobrze nie wyglądały ;). Znowu byłyby to pieniądze wyrzucone w błoto. Lepiej przeznaczyć na coś, co rzeczywiście pomoże.
OdpowiedzUsuńno fakt, trojka lepiej wygląda...
Usuń