Lubię ulicznych grajków, a ten ma ciekawy strój :)
i te myszy wokół niego...
To pewnie Szczurołap był, a Wy nie załapaliście :)
No pewnie tak, ale to raczej myszkom grał, a nie szczurkom:-)
I o czym była ta Wasza rozmowa? Lubię ulicznych grajków. Mają w sobie odwagę godną podziwu.
O życiu, o wakacyjnym spowolnieniu...itp.
Ja też lubię ulicznych grajków,chociaż w moim mieście nie spotyka się ich zbyt często.
Ten akurat był nietypowy, ale czasami spotykam grające na ulicy osoby:-)
Lubię ulicznych grajków, a ten ma ciekawy strój :)
OdpowiedzUsuńi te myszy wokół niego...
UsuńTo pewnie Szczurołap był, a Wy nie załapaliście :)
OdpowiedzUsuńNo pewnie tak, ale to raczej myszkom grał, a nie szczurkom:-)
UsuńI o czym była ta Wasza rozmowa? Lubię ulicznych grajków. Mają w sobie odwagę godną podziwu.
OdpowiedzUsuńO życiu, o wakacyjnym spowolnieniu...itp.
UsuńJa też lubię ulicznych grajków,chociaż w moim mieście nie spotyka się ich zbyt często.
OdpowiedzUsuńTen akurat był nietypowy, ale czasami spotykam grające na ulicy osoby:-)
Usuń