Mur wokół pałacowego parku, w murze furtka.
Wyobraźnia podpowie, kto i w jakim celu kiedyś z niej korzystał...
Jeszcze pewnie obrośnięta pnączem - niewidoczna... Droga ucieczki. Nie wnikam dla kogo i z jakiego powodu ;)
Może dla schadzek ogrodnika?
Wejście do tajemniczego ogrodu. :D
Bardzo możliwe:-)
Piękne...Widząc ją zadałabym sobie takie samo pytanie, jak Ty.
Nasuwa się chyba od razu...
Piękne są takie miejsca takie tajemnicze...Myślę że to były wejścia dla slużby
Stawiam na ogrodnika na przykład...
Pan hrabia tą furtką wymykał się do pięknej młynarki ze wsi. A pani hrabina czekała i czekała ....
I tak mogło być :-)
Lubię takie elementy. Też się wtedy zastanawiam, gdzie się tamtędy szło, do czego się to wykorzystywało.
może odpowiedź jest prozaiczna, a może wręcz przeciwnie...
Jeszcze pewnie obrośnięta pnączem - niewidoczna... Droga ucieczki. Nie wnikam dla kogo i z jakiego powodu ;)
OdpowiedzUsuńMoże dla schadzek ogrodnika?
UsuńWejście do tajemniczego ogrodu. :D
OdpowiedzUsuńBardzo możliwe:-)
UsuńPiękne...Widząc ją zadałabym sobie takie samo pytanie, jak Ty.
OdpowiedzUsuńNasuwa się chyba od razu...
UsuńPiękne są takie miejsca takie tajemnicze...
OdpowiedzUsuńMyślę że to były wejścia dla slużby
Stawiam na ogrodnika na przykład...
UsuńPan hrabia tą furtką wymykał się do pięknej młynarki ze wsi. A pani hrabina czekała i czekała ....
OdpowiedzUsuńI tak mogło być :-)
UsuńLubię takie elementy. Też się wtedy zastanawiam, gdzie się tamtędy szło, do czego się to wykorzystywało.
OdpowiedzUsuńmoże odpowiedź jest prozaiczna, a może wręcz przeciwnie...
Usuń