Zaułek
Uwielbiam takie sytuacje, gdy podczas zwiedzania jakiegoś miejsca natrafiam na zaułek, gdzie wszystko mnie zaprasza, każdy szczegół woła - witam cię serdecznie, spocznij, czuj się jak u siebie...
Uwielbiam takie sytuacje, gdy podczas zwiedzania jakiegoś miejsca natrafiam na zaułek, gdzie wszystko mnie zaprasza, każdy szczegół woła - witam cię serdecznie, spocznij, czuj się jak u siebie...
Oj tak! Też kocham takie nieoczywiste, tajemnicze zakamarki architektoniczne :)
OdpowiedzUsuńjakby miasto chciało nas specjalnie ugościć:-)
UsuńTakich zaułków całe mnóstwo znajdowałam we włoskiej części Szwajcarii. :)
OdpowiedzUsuńWyobrażam sobie!
UsuńNa dodatek takie zaułki są często tajemnicze:-)
OdpowiedzUsuńZgadza się:-)
UsuńFajne są takie miejsca. ;)
OdpowiedzUsuńLubię szukać i fotografować:-)
Usuń