No i co ja mam napisać jako miłośniczka gór? I to nie tylko Tatr ale i Pienin i jeszcze kilku innych łańcuchów górskich... No przecież wiesz że kocham takie widoki :-))
Figurka "teściowej" w pijalni wód mineralnych w naszym parku miejskim. Pani trzyma na kolanach pieska, który szczerzy zęby na oglądających. Wiele osób robi sobie zdjęcia z teściową.
Na wystawie sztuki starożytnej w Gołuchowie takie wspaniałe naszyjniki. Pomyśleć, że już tyle setek lat wstecz biżuteria była tak misterna! Zdjęcie słabej jakości, bo naszyjnik w gablocie, trudny obiekt...
Z góry zawsze lepiej.
OdpowiedzUsuńChoć nie zawsze łatwiej:-)
UsuńZachwyt - tak; spokojna degustacja natury - zdecydowanie nie :)
OdpowiedzUsuńPóki zdrowie i pogoda dopisują nie jest źle!
UsuńJoAsiu przepiękne zdjęcie! ..góry są fantastycznie piękne i na pewno warto 'wspiąć się' aby móc podziwiać cudowne widoki <3
OdpowiedzUsuń- pozdrawiam cieplutko, życzę moc zdrówka i uroczych chwil ! :)
Warto, zdecydowanie!
UsuńUściski, kochana:-)
No i co ja mam napisać jako miłośniczka gór? I to nie tylko Tatr ale i Pienin i jeszcze kilku innych łańcuchów górskich...
OdpowiedzUsuńNo przecież wiesz że kocham takie widoki :-))
Wiem doskonale , ja tez uwielbiam, ale sił ubywa, by na te szczyty się wspinać...
UsuńW tamtym roku byłam na spływie Dunajcem. Dosyć miło wspominam, chociaż się trochę bałam.
OdpowiedzUsuńObawa zawsze jest, wypadki się zdarzają...
Usuń