Joasiu cudne zdjęcie! ..ostatnio też spotykałam sarenki (kiedy byłam na Suwalszczyźnie), niestety nie zdążyłam zrobić zdjęć ..kilka sarenek podeszło pod okno, ale uciekły spłoszone zanim kliknęłam fotkę ;)
Witaj prawie świątecznie Jotko Dzisiaj chciałam tylko zostawić bukiet życzeń: wiary – że wszystko jest możliwe, nadziei - że świat będzie lepszy, miłości – do bliźniego, odwagi - gdy świat przeraża, spokoju - w sercu i pokoju na zewnątrz Ale dodam jeszcze jedno zdanie do Twojego. Takie spotkanie, chociaż aż nie tak bliskie, miałam w kiedyś na pograniczu Kujaw i Pałuk:)))) Jeszcze raz wszystkiego dobrego
Ja często spaceruję za miastem, a mieszkam na Warmii i spotykam sarny. Niestety jeszcze nie udało mi się zrobić im zdjęcia z bliska... Pozdrawiam ciepło!
Na wystawie sztuki starożytnej w Gołuchowie takie wspaniałe naszyjniki. Pomyśleć, że już tyle setek lat wstecz biżuteria była tak misterna! Zdjęcie słabej jakości, bo naszyjnik w gablocie, trudny obiekt...
Dobrze, że nie uciekł
OdpowiedzUsuńAż wstrzymałam oddech!
UsuńJoasiu cudne zdjęcie! ..ostatnio też spotykałam sarenki (kiedy byłam na Suwalszczyźnie), niestety nie zdążyłam zrobić zdjęć ..kilka sarenek podeszło pod okno, ale uciekły spłoszone zanim kliknęłam fotkę ;)
OdpowiedzUsuńOne są tak sympatyczne, ale płochliwe!
UsuńWiele razy za późno wyciągałam aparat...
Świetne są takie spotkania. :)
OdpowiedzUsuńJedynie niedźwiedzia nie chciałabym spotkać...
UsuńNa mnie kiedyś wyskoczył z lasu młody jelonek i tak się wystraszyłam że jak pomyślałam żeby go sfotografować to już go nie było :-))
OdpowiedzUsuńSzybkie i płochliwe są, trudno nadążyć!
UsuńSaren, jeleni i tym podobnych wolę nie spotykać, bo to spotkanie zwykle się kończy uszkodzonym samochodem... Chyba, że idę pieszo to wtedy co innego.
OdpowiedzUsuńNa drodze tez wolałabym nie spotkać, bo i zwierząt żal.
UsuńWitaj prawie świątecznie Jotko
OdpowiedzUsuńDzisiaj chciałam tylko zostawić bukiet życzeń:
wiary – że wszystko jest możliwe,
nadziei - że świat będzie lepszy,
miłości – do bliźniego,
odwagi - gdy świat przeraża,
spokoju - w sercu
i pokoju na zewnątrz
Ale dodam jeszcze jedno zdanie do Twojego. Takie spotkanie, chociaż aż nie tak bliskie, miałam w kiedyś na pograniczu Kujaw i Pałuk:))))
Jeszcze raz wszystkiego dobrego
Bardzo trafne życzenia, odwzajemniam szczerze:-)
UsuńJa często spaceruję za miastem, a mieszkam na Warmii i spotykam sarny. Niestety jeszcze nie udało mi się zrobić im zdjęcia z bliska... Pozdrawiam ciepło!
OdpowiedzUsuńTo było jak wygrana w totka!
Usuń