Łąka
Była moda na równiutkie idealne trawniki, bez mleczy i stokrotek. Teraz na szczęście nastała moda na kwietne łąki, oazy dla owadów i balsam dla naszych, ludzkich oczu. Na razie jeszcze goła ziemia, ale już wkrótce znowu zaczną cieszyć swym pięknem.
Piękne. Oby się przyjęła ta tendencja. Niczego piękniejszego od natury człowiek nie stworzył.
OdpowiedzUsuńW ubiegłym roku było sporo łąkowej powierzchni, oby teraz powtórzono...
OdpowiedzUsuńOkropnie już tęsknię do takich łąk...
OdpowiedzUsuńOj, ja także:-)
UsuńWitaj już w marcu Jotko
OdpowiedzUsuńJak dobrze, że taka moda nastała. U mnie w mieście pojawiła się dzięki pandemii. Chyba jedyny dobry efekt wirusa:)))
Już nie mogę się doczekać na miejskie łąki
Pozdrawiam nadzieją, która na przedwiośniu jest najpiękniejsza
Mnie cieszą nawet przebiśniegi i krokusy, bo to znaczy, że wiosna blisko!
UsuńTa moda na koszenie nadal trwa u nas w kraju. Może gdzie nie gdzie przepuszczana zostaje ta naturalność.
OdpowiedzUsuńZachwyciło mnie w Szwajcarii, że wiosną gdy kwiecie w rozkwicie, to nie koszą trawników wokół bloków, a pamiętam, że było pięknie i pachnąco. Zwłaszcza że miałam balkon nisko, było przyjemnie.
No tak, koszenie nadal trwa, ale może moda łąkowa się rozszerzy?
UsuńZ nowym pokoleniem. Przecież tacy światowi, pojadą gdzieś, zobaczą, przypadnie im do gustu...
UsuńZdjęcia łąki są bardzo piękne.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Zapraszam do siebie.
Dziękuję, zajrzę:-)
UsuńRadni miejscy Olsztyna próbują przywrócić trawnikom "łączki".
OdpowiedzUsuńCzekam na te łąki, oby wszędzie je zakładano!
UsuńŁąki są cudne, gdy są pełne kwiatów. Koją.
OdpowiedzUsuńA czasami brzęczą od owadów:-)
Usuń